Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów w dniu 10 maja 2023r. wydał uchwałę o doniosłym znaczeniu dla wierzytelności bankowych odnoszącą się do wypowiedzenia umowy kredytowej i jego wpływu na bieg terminu przedawnienia. Sąd w wydanej uchwale wskazał, że Wypowiedzenie umowy kredytu nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy. Przedmiotowa uchwała ma doprowadzić do ujednolicenia trzech funkcjonujących linii orzeczniczych, które stały ze sobą we wzajemnej sprzeczności tj.:
1. wykładnia art. 120 § 1 zd. 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm., dalej: k.c.) zgodnie z którą, świadczenie z umowy kredytu jako świadczenie jednorazowe posiada jeden termin wymagalności, który należy wiązać z datą ostatecznej spłaty kredytu/upływem okresu wypowiedzenia umowy, zaś z odrębnym terminem wymagalności każdej raty mamy do czynienia wyłącznie w przypadku świadczeń okresowych.
2. wykładnia art. 120 § 1 zd. 1 k.c. zgodnie z którą, każda rata kredytu posiada inny termin wymagalności, który wynika z umowy i harmonogramu spłat i w związku z tym przedawnia się oddzielnie, wraz z upływem 3 letniego terminu, licząc od następnego dnia, w którym powinna zostać spłacona zgodnie z zawartą umową kredytową, z tym zastrzeżeniem, że w sytuacji wypowiedzenia przez bank umowy, w związku z niedotrzymaniem przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo gdy kredyt nie jest spłacany, całość niespłaconego kredytu staje się wymagalna, a pozostałe do spłaty raty, stają się natychmiast wymagalne. Od tego momentu należy liczyć bieg terminu przedawnienia całego roszczenia z umowy kredytu, w tym również rat, których terminy płatności upłynęły przed wypowiedzeniem umowy.
3. utrwalona
linia orzecznicza wskazująca, że termin wymagalności, który wynika z umowy
oraz harmonogramu spłat i w związku z tym przedawnia się oddzielnie, wraz z
upływem 3-letniego terminu, licząc od następnego dnia, w którym powinna zostać
spłacona zgodnie z zawartą umową, a w
sytuacji wypowiedzenia przez bank umowy, w
związku z niedotrzymaniem przez kredytobiorcę warunków udzielenia
kredytu albo gdy kredyt nie jest spłacany, całość niespłaconego kredytu staje
się wymagalna, jednakże od tego momentu należy liczyć bieg terminu
przedawnienia rat kredytu, których termin płatności przed wypowiedzeniem umowy
jeszcze nie nastąpił. Wypowiedzenie umowy kredytu nie zmienia zaś terminów
wymagalności rat, których terminy płatności upłynęły wcześniej.
Wskazać, należy, że przedmiotowa uchwała została podjęta wobec skierowania przez Rzecznika Finansowego w dniu 8 lipca 2021r. wniosku w zakresie rozstrzygnięcia istniejących w orzecznictwie sądów powszechnych rozbieżności w wykładni przepisów prawa będących podstawą ich orzekania. Rzecznik tym samym stanął na stanowisku, że terminu wymagalności świadczeń z umowy kredytu spłacanego w ratach nie należy wiązać z datą ostatecznej spłaty zadłużenia wskazaną w umowie bądź wynikającą z wypowiedzenia umowy, albowiem jeżeli z umowy kredytu wynika, że ma on być spłacany ratalnie i każda rata ma ustalony inny termin płatności to oznacza, że z nadejściem tego terminu staje się wymagalna i w związku z tym każda z nich przedawnia się oddzielnie, wraz z upływem 3-letniego terminu, licząc od następnego dnia, w którym powinna zostać zapłacona. Zatem, w sytuacji skorzystania przez bank z uprawnienia do wypowiedzenia umowy i postawienia całego kredytu w stan wymagalności, wypowiedzenie umowy nie może zmieniać terminów wymagalności, które już nastąpiły, a wyłącznie termin wymagalności rat przyszłych, który wskutek wypowiedzenia nastąpi wcześniej.
Obecnie oczekujemy na pisemne uzasadnienie uchwały.